Onkomedica to placówka jednocząca specjalistów z województwa mazowieckiego zajmujących się diagnostyka i leczeniem chorób onkologicznych u osób dorosłych. Dla Centrum Terapii Nowotworów przygotowaliśmy profesjonalną stronę internetową wraz z usługą hostingu, administracji strony www oraz marketingu...
Jak NIE prowadzić marketingu szeptanego?
Marketing szeptany, inaczej buzz marketing może być skutecznym narzędziem w budowaniu pozytywnego wizerunku marki, a także wsparciem dla prowadzonych działań w ramach pozycjonowania. Zapewnia możliwość dotarcia z ofertą do odbiorców, zwiększa ruch na stronie internetowej i przekłada się na wzrost współczynnika konwersji.
Działania prowadzone są głównie na serwisach społecznościowych, forach i stronach internetowych, na których przebywa grupa docelowa. Marketing szeptany można wykorzystać zarówno do promocji samej marki, jej usług, produktów, bądź wydarzenia. Niestety, jeśli działania zostaną wykonane w sposób nieumiejętny, mogą nie tylko nie przynieść marce żadnych korzyści, ale nawet jej zaszkodzić.
Złe praktyki w marketingu szeptanym
Marketing szeptany może wydawać się dla wielu osób bułką z masłem. Posiadamy temat, którym chcemy zainteresować odbiorców, szukamy w sieci odpowiedniego miejsca, w którym umieścimy komentarz wraz z linkiem kierującym do strony i zabieramy się do działania. Niestety szybko okazuje się, że nasze posty są usuwane, a konta blokowane. Choć marketing szeptany jest z definicji spontanicznym komunikatem, to musi być poprzedzony odpowiednią strategią. Jeśli założymy na forum nowe konto i od razu zaczniemy publikować linki, z większości serwisów zostaniemy od razu usunięci. Konta, z których prowadzona jest aktywność w ramach marketingu szeptanego muszą posiadać historię, aby przekaz reklamowy wydawał się autentyczny. Kluczem do sukcesu jest poprowadzenie dyskusji w taki sposób, aby wywołać wśród odbiorców zainteresowanie. Jeśli już od początku będziemy próbować nakłonić do zakupu, zamiast zachęcić potencjalnego klienta do zapoznania się z ofertą, osiągniemy przeciwny skutek.
Marketing szeptany zakłada, aby opinie były umiarkowanie pozytywne. Oznacza to, że zachwalanie w nieskończoność produktu, który posiada wiele wad, może zakończyć się katastrofą, zwłaszcza gdy do dyskusji włączy się osoba, która miała z nim styczność i jest w stanie wypunktować wszystkie jego słabe strony.
Internauci są bardzo wyczuleni na komentarze, które wyglądają na nienaturalne. Pisanie w samych superlatywach może wzbudzić podejrzenia i sprawić, że odbiorcy zniechęcą się do takiej oferty, a marka zostanie odebrana wśród nich jako nieetyczna i nieuczciwa.
Każde z działań marketingowych powinno przynosić efekty, dlatego nie sprawdzając wyników danej kampanii może okazać się, że tracimy czas i pieniądze na nieskuteczne działania. Należy uważnie śledzić, które z kanałów przynoszą lepsze rezultaty, które gorsze, a które zupełnie się nie opłacają. Dzięki temu można na bieżąco optymalizować działania, aby czerpać z nich większe korzyści.
Najczęstsze błędy popełniane w buzz marketingu
- Duplikowanie treści - marketing szeptany nie może być działaniem mechanicznym, a już na pewno nie może opierać się kopiowaniu i wklejaniu tych samych treści w różnych miejscach. Każdy post powinien być unikalny, dopasowany do kontekstu i pisany językiem dostosowanym do grupy odbiorców.
- Pisanie w miejscach niepowiązanych tematycznie - jeden z najczęstszych błędów marketerów polega na próbach pozyskania linków skąd tylko się da. Polecanie marki ubraniowej na forum poświęconym łowieniu ryb mija się jednak z celem, o ile nie posiada ona w swojej ofercie odzieży wędkarskiej.
- Linkowanie na niezaufanych stronach - pozyskując link ze stron o słabej reputacji można zaszkodzić stronie internetowej powodując obniżenie jej widoczności, a nawet nałożenie kary przez Google.
- Tworzenie sztucznej dyskusji - rozpoczynanie dyskusji od zapytania "Czy słyszeliście o tym świetnym produkcie?" raczej nie zadziała i dla większości użytkowników będzie utożsamiane z oczywistą reklamą. Umiejętne prowadzenie działań buzz marketingowych powinno zacząć się od ogólnej dyskusji, a dopiero w późniejszej kolejności możemy wtrącić informację o danej marce lub jej produkcie.
- Tworzenie nowych wątków - nie w każdym przypadku trzeba zakładać nowe wątki ukierunkowane na dyskusję odnośnie danego produktu lub usługi. Czasem wystarczy umiejętnie podłączyć się do już istniejących tematów, aby osiągnąć dobre rezultaty.
- Wypowiedzi atakujące konkurencję lub osoby negatywnie nastawione do produktu/usługi.
Marketing szeptany nie powinien opierać się na nieetycznych działaniach, które mogłyby wprowadzać konsumenta w błąd lub działać na niekorzyść innych marek.